Noc z 16 na 17 sierpnia 1944 roku. W Warszawie od ponad dwóch tygodni trwa powstanie. Z bazy w Brindisi w południowo-wschodnich Włoszech z pomocą dla powstańców (broń, amunicja, mundury, leki) startuje Liberator B-24 EW 275 "R" z  Polskiej Eskadry 1586. Specjalnego Przeznaczenia PAF (Polish Air Force). Siedmioosobową załogę tworzą polscy lotnicy. W okolicach Grybowa wracający znad stolicy Polski bombowiec został dostrzeżony przez niemiecki myśliwiec i zestrzelony pociskami zapalającymi. Liberator spadł na ziemię w Olszynach koło Tuchowa (powiat tarnowski). Zginęła cała załoga. Zmasakrowane ciała lotników zostały zebrane i 19 sierpnia pochowane na miejscowym cmentarzu z czasów I wojny światowej, obok cmentarza parafialnego w Olszynach. W roku 1948 Brytyjczycy dokonali ekshumacji i przenieśli szczątki do kwatery lotników brytyjskich na Cmentarzu Wojskowym w Krakowie-Rakowicach.

zginęli
kpt. Zygmunt Pluta, pilot
sierż. Brunon Malejka, drugi pilot
por. Tadeusz Jencka, nawigator
kpr. Józef Dudziak, radiotelegrafista
plut. Bernard Wichrowski, bombardier
plut. Jan Marecki, mechanik
plut. Jan Florkowski, strzelec

Opracowano na postawie publikacji Nieznani Bohaterowie Niebios, wyd. Głos Seniora, Kraków 2022.